Autor |
Wiadomość |
Anni@ |
Wysłany: Czw 22:53, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ooo...Fenomenalne ! Zainteresowanie !!
Qrde nie ważne !! |
|
|
Lewel@ |
Wysłany: Czw 22:49, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ykhym... co sie stalo?? Bo niezbyt rozumiem... |
|
|
Anni@-w szpitalu <?> |
Wysłany: Czw 22:43, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
A ja znów wyloduję w szpitalu...Do cholery to nie fair...Znów będą kroili mnie na kawałki... -.-
To powarznie nie sprawiedliwe...Dlaczego inni są zdrowi ?? <BECZY> |
|
|
Anni@ |
Wysłany: Sob 23:46, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
hmm...Ja na przykład jestem chora na głowę.
A mój gust jest jeszcze gorszy. |
|
|
Lewel@ |
Wysłany: Sob 22:56, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
...
Ja... ja już prawie nie widzę jak zdejmę okulary *zanosi się łzami* |
|
|
R@ven |
Wysłany: Czw 15:44, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ja też mam zimne. I jeszcze kościste i czasem różowe XD Bo tak generalnie to blade jak cała reszta mojej skóry :B |
|
|
Lewel@ |
Wysłany: Śro 22:57, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Hmm... moje tak naprawde to tez sa zimne :/
A w zasadzie to lodowate... i to prawie caly rok... |
|
|
TeenTytanka |
Wysłany: Śro 22:16, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
To moje też czerwone, ale zimne.
Chyba, że przed popisem. Wtedy mam tremę i pocę się okrutnie. |
|
|
Lewel@ |
Wysłany: Śro 21:20, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Taa? Mi sie rece bardzo poca zawsze -.-
I zawsze sa czerwone.. zima bo mroz, latem bo słońce spore. Zawsze. |
|
|
TeenTytanka |
Wysłany: Śro 21:08, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Nie ^^
Cały czas zimne ręce? Jak miałam granie z panią J., to zawsze jak dotykała moich dłoni to załamywała ręce, jak można mieć dłonie takie zimne ^^
Piąteczka, Ripley. |
|
|
Ripley |
Wysłany: Śro 19:45, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Hmm... nie znam Cię za dobrze, ale też raczej nie ^^ |
|
|
n'dili |
Wysłany: Śro 19:25, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Nie? |
|
|
Anni@ |
Wysłany: Śro 17:44, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Hmmm...pozwolicie że was ocoś zapytam ?
Czy podejrzewqałybyście mnie kiedykolwiek o...
...rozdwojenie jaźni...? |
|
|
Ripley |
Wysłany: Śro 17:09, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
xD
o, ja jeszcze mam takie dziwne krążenie, że mam prawie zawsze zimne ręce =/ |
|
|
R@ven |
Wysłany: Śro 16:10, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ja ponoć urodziłam się z wadą wzroku, ale jakoś tego nie zauważam XD |
|
|
Ripley |
Wysłany: Wto 21:25, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ale w okularach też nie za dużo widzę =/
Ciągle się pogłębia... |
|
|
TeenTytanka |
Wysłany: Wto 20:42, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Nie, nie widać tego, R@ven. Ale mam dziwne wrażenie że trochę czuć *maca się po żebrach* Przeszkadza? Ach, tak. Za duży nacisk z lewej strony na kręgosłup + gra na skrzypcach = skolioza... -.-" No i bóle bioder, szlag.
Rip... to ja ci zazdroszczę... tak malutko. Ja mam podobno wadę wzroku od szybkiego rośnięcia - mój wzrok nie nadążał za resztą i się popsuł. Jako że teraz przestałam rosnąć *cenzura!*, powinno się ustabilizować, nie?
*tarza się po podłodze wrzeszcząc sama do siebie: NIE WOLNO CI MYŚLEĆ O NIEROŚNIĘCIU!!! NIE WOLNO CI POZOSTAĆ TAKĄ NISKĄ!!!* |
|
|
Anni@ |
Wysłany: Wto 18:41, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
A ja?
Mam nadwzroczność ,byłam kilka razy operowana na uszy i eee...co tam jeszcze było ?
A tak...Podobno popadam w anoreksję ale wcale nie jest prawda.I odwalcie się od mojej diety ! |
|
|
Lewel@ |
Wysłany: Wto 17:04, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Hmm... to chyba dobrze... Ja jak bylam mala ciagle chorowalam i praktycznie moglam chodzic do przedszkola jakies 2 tygodnie na miesiac i to tez tylko wtedy jak bylo wszystko OK -.-"
Cóż... teoretycznie kazdy z nas jest zdrowy w jakis 99% ;) |
|
|
R@ven |
Wysłany: Wto 16:57, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
TeenTytanka napisał: | Aha, i mam wadę rozwojową, 12 żebro z jednej strony dłuższe, z drugiej krótsze. |
A czy to jakoś widać jeśli można wiedzieć? *zaciekawiona sprawą* Albo czy Ci to jakoś przeszkadza?
Ja jak byłam mała to miałam chory praktycznie każdy narząd(miałam nawet podejrzenie o guza mózgu, ale to nie była prawda) i to dość poważnie. Byłam uczulona na białko i nie mogłam jeść prawie niczego. Jak miałam 6/7 lat to dopiero zaczęłam jeść słodycze. Z odejściem pewnej osoby wszystko się ustabilizowało i jest ze mną teraz w 100% wszystko w porządku *odpukuje* No może w 99% -_-' Jak pisałam już w którymś temacie mam przykurcze mięśni Achillesa(tak, to te między łydką a piętą) co z resztą praktycznie w niczym mi nie przeszkadza. |
|
|
Lewel@ |
Wysłany: Wto 12:02, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Hmm, to pewnie efekt dojrzewania, to calkiem normalne. Jak przestaniesz dojzewac to powinno Ci sie ustabilizowac... powinno. Ja mam nadzieje ze mi sie wlasnie dlatego wciaz poglebia ^^' |
|
|
Ripley |
Wysłany: Wto 9:38, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Uuu... współczuję Ci lewel@ =/ ja noszę okulary od 10 roku życia, a wada mi się ciągle pogłębia. Teraz jest (-1,75). |
|
|
Lewel@ |
Wysłany: Pon 17:02, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Taa.. domyślam się ^^
Mnie zawsze oczy bolą jak zakladam czyjes okulary. Ale najgorzej mam jak mi trzeba nowe okulary zrobic. Chamsko.
Bo raz widze dobrze w jednych a chwile pozniej ze wszystko mi sie w nich rozmazuje -.-" |
|
|
n'dili |
Wysłany: Pon 17:00, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
He he...pomysłowe. Czy mi przyspaża kłopotów. Różnie. Czasami się przydaje. Np. jak chce przeczytać coś z daleka, to zdejmuje okulary, zamykam prawe oko( krótkowzroczne ) i po prostu czytam. A w moich okularach nikt nie może wytrzymać ^^ |
|
|
Lewel@ |
Wysłany: Pon 16:57, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Eee, tak jasne...
Na jedno krótko *przechyla glowe w jedna strone*,
a na drugo daleko *przechyla w druga*. Dziwnie. Ale musi Ci to czasem przysparzac problemów. Wiem sama z doswiadczenia -.-"
No ale czasem tak sie zdarza.
Ja jak bylam mala winilam moja wade za wszystkie niepowodzenia ^^'
Bralam okulary rzucalam nimi o lozko i krzyczalam na nie. Mialam wtedy chyba z 7 lat... |
|
|