 Wysłany: Pon 23:03, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Eee...aaa...eeee... brak mi słów.
Dziwne. I zapomniałaś w opisie jej stosunku do Tytanów o Gwiazdce. Kolejna bliska koleżajka Biestii??? Angie i Fidies mogą czuć się zagrożone... Clea trochę sporo tych mocy ma, skoro wyczarowała sobie ocenę celującą, przebiegła czas a u Tytanów zaczęła strzelać jakimiś kulkami( przypomnieli mi się X- men'i... tam też jedna kobita miała taką moc o ile dobrze pamiętam... ). Ale bądź co bądź postać ciekawa. Tylko ta 'biografia' trochę dziwnie napisana. Może dodasz jeszcze coś o jej charakterze gdy znalazła się już w wieży? A podobno brakowało mi słów... n'dili zmienną jest... |
|
| Wysłany: Sob 21:23, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
| No teraz to no comments.
Czyli ty tylko na kompie tak piszesz?! |
|
| Wysłany: Sob 20:38, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Zła ocena z polaka aż taka zła że celująca . | |
| Wysłany: Sob 16:47, 28 Lip 2007 Temat postu: Re: Clea |
|||||||
Kilka minut się zastanawiałam, co ma jedno do drugiego.
Matko.
Eee... fajnie. Szkoda, że nie po polsku... :roll: No ja rozumiem zła ocena z polaka itd., no ale bez przesady! |
|||||||
| Wysłany: Śro 20:36, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
| No cóż, biografia nie polega na opowiadaniu z tego co mi wiadomo :roll: | |
| Wysłany: Śro 15:20, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Fajna opowieść :) Bardzo mi się spodobała :D | |
| Wysłany: Śro 14:47, 25 Lip 2007 Temat postu: Clea |
|
| Cóż wymyśliłam to sobie bo mi się nudziło.
Wiem że w pewnych momentach jest bez sęsu ale jak na mój gust nie jest aż takie złe. Oto moje coś : Clea ... Clea nie wie skąd się na tym świecie wzieła. Nie wie nic o sobie poza tym że ma na imię Clea. Gdy miała 11 lat obudziła się obok drogi w krzakch. Była posinaczona , słaba . Nic nie pamiętała nie wiedziała gdzie jest. Byla w porwanych ciuchach. Zaczeła szperać po kieszeniach,otrzepywać się . Aż zobaczyła że ma na szyi wisorek. Wisiorek z imieniem Clea . Clea ? Zapytała i nagle miała jakby rozblysk i zobaczyła. Dziewczynkę. Wyszła z krzaków i poszła . Gdzie ? Prosto przed siebie czekając na cud . W końcu doszła do jakiejś wsi. Spuściła wzrok . Szła po uliczkach ,patrzyła na zwierzęta prubójąc sobie coś przypomnieć. Przygarneła ją rodzina Cirse. W nocy dręczyły ją koszmary . Stoi na rozdrożu chcę iść w prawo i nagle widzi twarze , szłyszy głosy które mówią śmierć. Clea jeszcze przez dwa lata była jak każda inna dziewczna . Aż pewnego dnia... -Clea ! -Tak mamo ?! -Zejdź tu naduł ! -Po co ?! -Dostałaś niezwykle złą ocene ! -Nie chcę kary ! -Zrozum MUSISZ się dobrze uczyć ! Clea zamkneła z hukiem drzwi do swojego pokoju. Nic nie muszę . Burkneła sama do siebie. Ochh jak bardzo bym chciała mieć z tego gówna lepszą ocene. Nagle cofnał się czas. -Clea ! -Przecież to już się stało...aaa -Clea ! -Tak mamo ?! -Jestem z Ciebie dumna masz piątke z matematyki. -CO?! Kompletnie nie wiedziała o co chodzi czyżby była czymś w rodzaju Dżina ? 2 dni poźniej : Młodszy brat Cley ją wyzywał a więc poprostu. Dała mu w łeb. On się pobeczał i pobiegł do ojca a ojciec dał jej 2 tygodnie kary :( -Clea ! Nie możesz bić brata . -Mam prawo bić tego benkarta ile mi się spodoba. -Dość tego moja panno ! Dostajesz 2 tygodnie kary. -Nie ! I dostała w skórę Clea ... A brat się głupio śmiał. Poszła zamkneła się w pokoju i ryczała. Mam dość tego domu. Zamkneła oczy skoncentrowała się i wbiegła w...ścianę . Biegła w zwolnionym tępie widziała jak płyną kolejne dni. Ja..Jaa...Wydukała. Biegam w czasie. W takim razie moge wiedzieć kim jestem. Albo nie . Chcę dobiec do momętu swojego życia w którym będe szczęśliwa. Biegła i biegła. I znalazła się pod Teen Titans Tower. Wowww... Wydukała. Miała już 15 lat. Mineły dwa lata. Clea poznała Tytanów i sama stała się jedną z nich. Odkryła że może robić mini kulki które wybuchają gdy tylko czegoś dotkną. Wygląd : Włosy blond do ramion. Brak piegów. Owalny kształt twarzy,zielone oczy z tali osa.Wzrost : 1m 63cm Stosunki z Tytanami : Ogółem jest przez wszystkich lubiana ale Raven ciężko ją zakceptować. Clea prubuje z wszystkich sił zrozumieć Raven i jej zachowanie ale nie potrafi , mimo to jej nie odtrąca. Star czasem ją wkurza i wtedy Clea traci cierpliwość. Jesli chodzi o BB dogadują się całkiem nieźle ale ona jest "sztywniejsza". Z Robinem i Cy gada tylko gdy ma jakąś sprawe dotyczącą komputerów. Nie umie im zaufać traktuje ich jak kolegów z widzenia. Sory za błędy ... |
|