Forum Forum o Teen Titans Strona Główna

 Takie opo o BB i Ravenusi
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Raven13
Silkie



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@

PostWysłany: Sob 19:49, 19 Maj 2007    Temat postu: Takie opo o BB i Ravenusi

Ok coś słabo piszemy w tym dziale... potrzeba czegoś nowego i piszcie zabawne rzeczy bo chyba chcemy sie rozerwać no nie? A więc zaczynam :

- Dziś Bestia obudził się z bardzo silną migreną, natomiast Rae była od godziny (czyli momentu pobudki) w świetnym humorze. Zwykle bywało odwrotnie...
-Cyyybooorg!! Przynieś mi coś na ból głooowyyy!! - Jęczał BB. Nawet nie poszedł na trening
-Widzisz- Powiedziała Rae zadowolona- A ze mnie sie naśmiewałeś mówiąc, że mam wieczną migrenę!
- Bardzo śmieszne!- Powiedział obrażonym tonem.

- Rae w świetnym humorze... - Robin rozmawiał ze Star i Cyborgiem- A może to koniec świata? - Ja bym sie nie zdziwił... - Oznajmił Cy- KONIEC!! - Gwiazdka była bliska płaczu. A tymczasem z migreny zrobiła się grypa. Po południu 39 stopniowa gorączka, kaszel i ból głowy. Opiekę nad jęczącym i jak twierdzi konającym Bestią przerwał alarm... Tytani musieli wyjechać...
-Ktoś musi z nim zostać... - Zaczął Robin - Cyborg będzie nam potrzebny... Gwiazda może sie zarazić... Ja muszę jechać( w końcu jestem przywódca) ... -Jego wzrok spoczął na Raven... - Jednak dziewczyna nie mogła znaleźć BB po wyjeździe tytanów... lecz znalazła kartkę "Nie martw się o mnie poleciałem by im pomóc Bestia" - A ja miałam się nim opiekować!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lewel@
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Titans Tower

PostWysłany: Sob 20:05, 19 Maj 2007    Temat postu:

Raven przewróciła oczami. Że też ONA musi się zadawać z takim idiotą.
- No i co ja mam teraz zrobic? - zastanawiala sie głośno. - Leciec za nim? Taa, żeby tez dostac od niego migreny? A moze...
Jednak jej dalsze rozmyslania przerwało trzasniecie drzwiami.
Czyli mówiac konkretniej drzwiami do JEJ pokoju!!!
Raven staneła w bojowej pozycji gotowa zabic (albo i nie) pierwsza osobe, która przejdzie przez te drzwi.
Niestety nie miała okazji by sie popisac swoimi mozliwosciami. Bo w drzwiach stał Cyborg.
Wolała nie myslec o długiej przemowie jaka czekałaby ja ze strony Robiana gdyby zranila Cyborga. Zreszta nie miala zamiar=u go ranic. To jej przyjaciel!
Co innego mogła powiedziec w tej chwili o BB.
Cyborg trzymał go w górze, szarpiac przy tym za kark Zielonka.
Rzucił go na łóżko Raven. Czemu akurat na moje? - chciała krzyknąć.
BeastBoy usiadł masujac sobie kark i z zainteresowaniem obserwujac pokój Azarath'ki.
- No ładnie się tu urzadzilas - zaczal, lecz przerwał mu jej wrzask.
- WYNOCHA STAD! ALE JUZ!
Cyborg wygladał na bardzo smutnego.
- Ja jej tego nie powiem - mruknał w strone drzwi (które tak przy okazji teraz byly w dosc slabym stanie).
Do pokoju wkroczyl Robin a za nim Starfire.
- Raven - zaczal Robin uspakajajacym tonem glosu - musimy Ci cos powiedziec.
Dziewczyna z westchnieniem opadła na łózku.
Teraz sie zacznie...
- Rae - oho! alarm w glowie Raven uruchomiul; sie automatycznie, cos sie swieci.
- Wiec? Co JEST? Bedziecie mi tu sie jakac czy raczycie mi powiedziec co btu sie dzieje zebym mogła go rozszarpac? - rzuciła ostre spojrzenie w kierunku BB, który znacznie sie skulil na jej lozku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TeenTytanka
Gość






PostWysłany: Sob 20:17, 19 Maj 2007    Temat postu:

- Więc... Raven... jakby ci to... - zacinał się Robin.
- Powiesz mi wreszcie?! - jęknęła Raven, kładąc się na plecach. Pod głową poczuła coś miękkiego, jakby futrzastego... Zamknęła oczy. Świetna poduszka.
- Raven... leżysz na Bestii -_-" - powiedział Robin.
Dziewczyna zerwała się jak oparzona.
- CO?! GDZIE?! JAK?! - jej wzrok powędrował ku zielonemu, długowłosemu psu, który rozciągnął się na jej łóżku.
- Ty... mały... - jej oczy niebezpiecznie zaświeciły się na biało.


Yep, 300 post :D
Powrót do góry
Raven13
Silkie



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@

PostWysłany: Sob 20:31, 19 Maj 2007    Temat postu:

Ale BB zmienił sie z powrotem w siebie, lecz nadal spał. Wlazł Rae na kolana, przeciągnął się i zaczął głośno chrapać.
- Wrr...- ryczała Raven. Bestia kaszlnął, a Rae zerwała sie na równe nogi zrzucając BB na ziemie
Zarazki!! AAAAAAAA!!!!!!! On mnie zaraził!! - Wrzeszczała
- To my lecimy! zajmij się nim- Rae wrzuciła BB na jego łóżko i zamknęła się w pokoju. Nawet do niego nie zajrzała. Siedziała tak godzinę... dwie... W końcu weszła do BB, ale... sytuacja się powtórzyła "Czuję się lepiej lecę pomóc tytanom Pa!" Raven sie nie przejęła... i to był błąd...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angie
Gość






PostWysłany: Sob 20:41, 19 Maj 2007    Temat postu:

Ponieważ Beastboy tak naprawdę siedział kilka godzin w lodówce. Rae go odkryła, kiedy zaczęła się zastanawiać, czy chłopak w czasie ucieczki zabrał jakieś jedzenie.
Odkrycie zielonej kostki lodu w lodówce było dla niej bardzo szokującym przeżyciem...
Powrót do góry
Raven13
Silkie



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@

PostWysłany: Sob 20:50, 19 Maj 2007    Temat postu:

A...A... czy ty wiesz że masz leżeć w łóżku?! - Spytała zszokowana...
- Przecież leżałem w łóżku nie? tylko tam było zimno... -Rae wiedziała, że MUSI się nim zająć, bo Robin powiedział, że ją zabije jak znów go zgubi... Rozgrzała go porządnie i wpakowała do łóżka. BB usiłował nawiać w każdej wolnej chwili... na przykład...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angie
Gość






PostWysłany: Sob 20:53, 19 Maj 2007    Temat postu:

Na przykład kiedy Rae nieopatrznie wypuściła go do łazienki i nie zwróciła uwagi na to, że po 10 minutach wciąż nie wracał. Okazało się, że kretyn próbował zwiać przez kanalizację. Raven z wielką odrazą musiała wyławiać zieloną rybkę z kibla...
Koło 18 BB, o dziwo, zasnął...
Powrót do góry
Raven13
Silkie



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@

PostWysłany: Sob 20:57, 19 Maj 2007    Temat postu:

Ale czy na pewno?- Raven uznała, że śpi, więc poszła poczytać. BB skorzystał z okazji. Wcale nie spał. Wymknął się z pokoju, już był przy wyjściu lecz potknął się i narobił hałasu... Uciekał, ale był schorowany, więc Rae go prześcignęła i przypięła do łóżka pasami... Ale i to Bestii nie powstrzymało przed...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angie
Gość






PostWysłany: Sob 21:01, 19 Maj 2007    Temat postu:

...Ucieczką. Zamienił się w jednokomórkowca i osiadł się spokojnie w krwioobiegu Raven. Czekał tylko, aż nadaży mu się szansa sympatycznej ucieczki...
Powrót do góry
TeenTytanka
Gość






PostWysłany: Sob 21:04, 19 Maj 2007    Temat postu:

Raven miała wszystkiego dość. Ciężki dzień, bardzo ciężki dzień... Sięgnęła do lodówki, ponieważ miała ochotę się napić mleka. Nalała sobie do szklanki i zaczęła pić, nie zważając na jego temperaturę.
BB coś usłyszał... to było jak szum rzeki. Rzeka okazała się biała i lodowata. 'Cholera, czemu naszła mnie chęć zrobienia sobie wycieczki?!', wyrzucał sobie, zmierzając w zawrotnym tempie do jelit Raven.
Powrót do góry
Raven13
Silkie



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@

PostWysłany: Sob 21:18, 19 Maj 2007    Temat postu:

Cholera nie zdążę!!- BB płynął(?) najszybciej jak mógł ale mleko go porwało... Przeszedł przez żołądek, jelito cienkie i jest w jelicie grubym...
Minęły już 2 godziny i tytani zdążyli wrócić ... Rae sie oberwało... Star i Rae szukały w domu, a Robin i Cy przeszukiwali okolicę, jednak po BB ani śladu. W pewnym momencie Raven zachciało się pójść za potrzebą...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lewel@
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Titans Tower

PostWysłany: Sob 23:09, 19 Maj 2007    Temat postu:

Ale najpierw staneła przed lustrem.
Niebieskie kosmyki włosów opadały jej na mokre czoło.
Blada twarz błyszczała w tafli lustra.
Spokój... która nagle cos przerwało. To bylo cos jakby krzyki. Krzyki dochodzace... z niej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raven13
Silkie



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@

PostWysłany: Sob 23:14, 19 Maj 2007    Temat postu:

Zastanowiła się chwile..
-Nie... ze mnie nic nie dochodzi... Ale jak tak dalej pójdzie to popuszczę!!
pobiegła sprintem do łazienki. Brzuch ją bolał jakby coś ją waliło od środka...
- Cholera co ja takiego zjadłam? Myślała w duchu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lewel@
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Titans Tower

PostWysłany: Sob 23:26, 19 Maj 2007    Temat postu:

Brzuch bolał mocno jakby mial zaraz zwymiotowac.
Ostatnio tak ja sciskalo w zoladku gdy zblizal sie koniec swiata (oho!).
No trudno... najwyzej Trigon zniszczy swiat. Zawsze moglo byc gorzej. Chyba...
Nagle silne brzuch zabolał ja mocniej. Skulila sie tuz pod drzwiami lazienki. Bolalo. Bardzo bolalo.
I do tego ten odgłos. Krzyk...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raven13
Silkie



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@

PostWysłany: Nie 10:00, 20 Maj 2007    Temat postu:

Wyypuuuść mnieeeee!!!!!!!! Wrzeszczał głos w jej brzuchu... Głos jakiś znajomy...
- Bestia!!!!!!!!!!!! - Wydarła sie na całą wieże.
- On jest we mnie!!- Krzyknęła wpadając do pokoju, w którym już wszyscy się zebrali.
-Jak to w tobie? :shock: - Zmienił sie w jakiegoś jednokomórkowca i..
- Natychmiast rozpoczęto ratowanie BB. Rae leżała już na stole operacyjnym trzęsąc się ze strachu... Co ją czeka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lewel@
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Titans Tower

PostWysłany: Nie 10:32, 20 Maj 2007    Temat postu:

- Raven..? Chcesz zeby cie uspic..?
- Nie no cos ty zawsze chcialam popatrzec jak mnie kroja na pół - warkneła sarkastycznie.
Nie uspili jej. I to był błąd.
W dodatku cały czas potwornie bolał ja brzuch.
Jak na ironię...
Wolała nie myśleć jak to bedzie wygladało. Nigdy w życiu nie miała żadnej operacji.
No nie... jednak miala. Czy raczej uczestniczyla.
Rzecz w tym, że była to operacja ptaka :roll:
Chociaz ona w pewnym sensie byla ptakiem. W pewnym sensie.
Za to jednego była pewna. A nawet nie jednego. Byla pewna dwóch rzeczy.
Po pierwsze: przez BeastBoy'a niemal na 1000% bedzie chora -.-" (Rae jak zwykjle praktyczna).
Po drugie: BB umrze jak juz sie z niej 'wydostanie'.
Co dziwne obie te mysli laczyly sie z Bestią. Kolejna ironia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raven13
Silkie



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@

PostWysłany: Nie 10:36, 20 Maj 2007    Temat postu:

-Leży już tak kilkanaście minut... -Jak długo jeszcze- Myślała
- No Rae nie możemy go znaleźć...
-Jak to nie możecie?
-Nie wiesz gdzie on może być..?
-Eee...
- No pomyśl co faceci lubią najbardziej...
-OoOoO nie!!!!!!!!!!
- Ku... jak ona tam jest to go noramanie zabije... musiał wybrać akurat jej część ciała między nogami? ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lewel@
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Titans Tower

PostWysłany: Nie 10:52, 20 Maj 2007    Temat postu:

Raven wygladała jakby dostała wscieklizny. I to porzadnej.
Ale Cy pospiesznym ruchem wcisnal Raven do buzi jakas tabletke.
Dziewczyna opadła na poduszki przymykajac oczy.
Głosy przyjaciol dochodzily jakby z oddali.
Zasypiala.
Tymczasem BB lawirowal pomiedzy n arzadami Raven.
Bylo w tym cos pocieszajacego.
Pozna organizm czlowiaka... Moze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raven13
Silkie



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@

PostWysłany: Nie 12:03, 20 Maj 2007    Temat postu:

BB poczuł, że.. jest głodny!! Ale co jedzą ameby... Zobaczył światło... coś go zabrało z ciała Rae...
-Zmienił sie z powrotem, ale był tak schorowany, że stracił przytomność.
Ocknął się w swoim pokoju. Nie wiedział że Teen Titani są w wieży...
...
20 min później leciał już za miastem. miał zamiar dolecieć do Afryki... W tym czasie Rae już wszystko wytłumaczono... i zorientowali się, że Bestii nie ma: To co zwykle " Poleciałem pomóc tytanom nie martw sie o mnie lecę w strone Afryki Pa"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lewel@
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Titans Tower

PostWysłany: Nie 12:13, 20 Maj 2007    Temat postu:

BB wyladowal na Saharze.
'Nie wiedzialem ze Afryka jest takja ladna; pomyslal. 'Tylko jakos duzo tu piasku...'.
Zaczal sie rozgladac.
Taaa, Afryka byla naprawde piekna. Ta cisza i spokoj - to spodobaloby sie Raven.
- O! A to co? - zawolal BB.
- To chyba Burza piaskowa... podoba mi sie.
Szalenczy wiatr niósł w strone BB który nie zdawał sobie sprawy z niebezpieczenstwa tumany piachu...
___________
I kto powiedzial ze nie umiem napisac porodii? xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raven13
Silkie



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@

PostWysłany: Nie 12:18, 20 Maj 2007    Temat postu:

BB ziewnął, przeciągnął się. Piasek coraz bliżej... Lecz BB stwierdził że chce mu sie pić. Poleciał do chmur(omijając przy tym piach) i Zapytał:
- Czy szanowna pani chmura da mi troszkę wody... ... ... Nie to nie łaski bez! Ułożył się na piachu. Pomyślał, iż woda może być pod ziemią ... O dziwo trafił akurat na źródło... Hmn... Pójdę poszukać Tytanów! - Postanowił...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lewel@
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Titans Tower

PostWysłany: Nie 12:25, 20 Maj 2007    Temat postu:

Raven siedziala po turecku na lozku. Wygladala naprawde jakby ja trafil piorun.
Albo i gorzej.
Byla wyraznie oslabiona. Operacja (czy raczej... wyciaganie BB z ciala Raven :D) czy choroba? Chyba i jedno i drugie.
Robin siedzial przed komputerem i wyczytywal jakies dane, probujac dokladnie namierzyc BB.
A Cy caly czas trzymal Raven za reke jakby bal sie ze dziewczyna zemdleje -.-".
Star tymczasem latala od pokoju do pokoju wyraznie szukajac jakiegos jakiegos sensownego zajecia.
W koncy Rob namierzyl BB (jak to brzmi -.-")
Tymczasem BB umieral z pragnienia. Znowu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raven13
Silkie



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@

PostWysłany: Nie 12:30, 20 Maj 2007    Temat postu:

A-psik! (Nietoperz) A-psik!- (Foka) A-psik! (wielbłąd) Wielbłąd!! no właśnie to jest to!! - Szedł se BB spokojnie przez pustynie, ale napotkał na swej drodze kupca. Zapytał po wielbłądziemu
"Czy widział pat tytanów w okolicy?" . Handlarz pokiwał głową z zadowoleniem, że trafił mu się jakiś nowy gatunek i drogo go sprzeda!
-Czy podwiezie mnie pan do nich?- Facet go przywiązał do wozu, co uznał za odpowiedź "tak". Ruszył więc z wolna mając nadzieję, że znajdzie Teen Titanów i im pomoże...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lewel@
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Titans Tower

PostWysłany: Nie 12:37, 20 Maj 2007    Temat postu:

Ha ha ha xD
_____________

Szedł tak już z kilka godzin, gdy zdał sobie sprawe, że troche za długo to trwa.
Zmienil sie w siebie (caly czas przywiazany xD) i wyciagnal komunikator.
Odczekał chwile lecz po chwili na ekranie pojawila sie twarz Robina.
- BESTO GDZIE TY JESTES????!!! - ryknał, zanim ten zdazyl sie chocby odezwac.
- Na pustyni. W Afryce - dodal z duma.
Robin wygladal jakby mial sie zalamac.
- Juz po ciebie jedziemy... - wymamrotal zirytowany lider.
- Ale...
- POwiedz mu ze juz jest marty!... - dobiegl BB glos Raven gdzies zza ramienia Robina.
Ten glos byl jakis taki... slaby ale BB sie nie przejal.
- Ale...
Zakłócenia...
BB zamienil sie spowrotem w wielblada.
Podobala mu sie ta postac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raven13
Silkie



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@

PostWysłany: Nie 12:43, 20 Maj 2007    Temat postu:

Po Aspirynce Rae czuła się o wiele lepiej. Nie miała nawet gorączki. Ale to nie przeszkodziło jej chęcią zabicia "tego małego zielonego gnoma"

W tym czasie BB już ledwo szedł gorączka dała mu się we znaki... W końcu padł. Kupiec to zauważył i wsadził go do wozu. Byli już blisko miasta.
Handlarz zawiózł biedaka do.. weterynarza...

BB się ocknął. Właśnie wtedy ktoś włożył mu do tyłka coś zimnego i metalowego... Był tak osłabiony, że nie mógł się zmienić z powrotem, ale gdzie są tytani?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum o Teen Titans Strona Główna -> Opowiadania wspólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin