Autor |
Wiadomość |
Angie
Gość
|
Wysłany: Nie 20:41, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jakoś zmusiła BB do ubrania się, po czym pożegnała go szybkim cmoknięciem w czoło i wróciła do siebie.
Chyba nie wyjdzie stąd przez najbliższy miesiąc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Raven13
Silkie
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@
|
Wysłany: Nie 20:47, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Bestia znów miał sen... Ale ten przeszedł wszystkie... śniło mu się że był... dzieckiem Raven i to 5-cio letnim!
Maaamaaa!!!!!!!!! - Wydarł się następnego dnia. Zdezorientowani tytani pobiegli do niego. Gdy już zrozumieli o co biega załamali się. Z BB było co raz to gorzej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TeenTytanka
Gość
|
Wysłany: Pon 20:20, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Herbata ziołowa. Tak, teraz Raven była naprawdę spragniona komfortu. BB ją tak wymęczył, że koszmar po prostu.
Właśnie zalewała swoje zioła, kiedy nagle coś ją tak walnęło w plecy, że się zgięła w pół nie mogąc złapać oddechu, oczywiście wylewając wrzątek mn. na swoją rękę.
- MAMAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!! - wrzasnęło to coś.
Kiedy Raven złapała już oddech, zaczęło do niej powoli docierać, co się dzieje. Postanowiła się dowiedzieć, co za bachor myli ją ze swoją mamą... Kiedy zauważyła Beast Boy'a, trudno jej było podjąć decyzję, czy nie wysadzić go natychmiast...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raven13
Silkie
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@
|
Wysłany: Pon 20:27, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mamusiu ja chce do wc!!!! - Zawołał
-Hyy... Hy...!! - Dyszała Rae
- Czy ja naprawdę muszę łazić z tobą do kibla tylko po to by otworzyć ci drzwi?!- Krzyknęła. Beast Boy przytaknął
- Odejdź ode mnie i nie w!@#@!%!#%!#%#$^ mnie!!- Przegięła...
-Uaaaaaeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - Rozległo się w całej wieży...
- Dobra... już cicho cicho ... pójdę z tobą...
- Na opka! - Powiedział
- Jesteś za ciężki... Nie utrzymam cie! - Niestety Raven widząc że zachodzi się na ryk przy pomocy swych mocy wzięła BB na ręce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angie
Gość
|
Wysłany: Pon 20:32, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kolejna śpiączka BB nastąpiła po tygodniu.
Mimo próźb Raven Tytani nie chcieli się go pozbyć, niestety.
A Raven zaczynała... Tęsknić za starym, normalnym BB.
Mimo iż był denerwujący.
Był jednak realny, miły i niekłopotliwy.
Rae pozostało w końcu tylko czekać, że któregoś dnia Zielony Kretyn obudzi się... Normalny.
O ile kiedykolwiek taki był.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raven13
Silkie
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@
|
Wysłany: Pon 20:47, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
BB nie budził się już 2 tygodnie... Wszyscy się bardzo martwili...
- A jak sie wcale nie zbudzi? - Szlochała Starfire
- Obudzi... -Powiedział Robin chcąc ją pocieszyć
- Spójrzmy prawdzie w oczy on nigdy nie wyzdrowieje... - Rzekł Cy. Rae przysłuchiwała się tej rozmowie... Chciała by on się obudził... Bardzo chciała...
Tym czasem w głowie Bestii tkwił chaos... zaczął śnić o rzeczach, które już były... I nie rozumiał co z tymi które opisywały jego miłość do Rae i że był jej dzieckiem... To sie nie trzymało ze sobą.
- Kim ja jestem... - Myślał w snach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lewel@
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Titans Tower
|
Wysłany: Wto 15:17, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Te sny.. nie miały konca. Kazdy sen byl koncem jednego a poczatkiem innego. I tak wciaz i wciaz.
Nie przestawaly.
A RaveN?
Siedziala w swoim pokoju. Nic nie pila, nie jadla.
Wychodzila jedynie na misje ale i te istatnio zdarzały sie rzadko.. Az pewnego raz..
_____________
Fascynujace zakonczewnie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raven13
Silkie
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@
|
Wysłany: Wto 15:26, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Raven!!- Krzyknął Robin
-Co? - Spytała posępnie
- Bestia coś mówi!! - Powiedział Robinek z przejęciem. Ale Rae już nie było... przelazła przez ścianę do pokoju BB
- Co on mówi?! - Spytała szybko
- Kereishe... Kereishe Raven!! - mówił Chłopak
- Nie wiemy co to znaczy... - Szepnął Cyborg, lecz Raven wiedziała co to znaczyło. A znaczyło to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lewel@
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1823
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Titans Tower
|
Wysłany: Wto 15:31, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
...zawołajcie Raven
(Rae13 wymylsla xD ale mialysmy pare lepszych wersji typu" 'gryze Raven' albo 'chce Raven'.).
- Wyjdzcie - mruknela.
Wyszli posłusznie. Star jeszcze zatrzymala sie w drzwiach. Raven spojrzala na nia.
Wygladala na smutna. Bardzo smutna.
Przysiadła obok BB.
Miał przymkniete oczy i najwyrazniej wysoka temperature.
Pogładziła go po czole gdy nagle BB powiedzial:
_______________
Jak tak dalej pojdzie BB bedzie chorowal z rok ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raven13
Silkie
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@
|
Wysłany: Wto 15:38, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
matakashi soroyo Raven...
- Ty też jesteś moim najlepszym przyjacielem...
- So gomoi gomoi...- Powiedział, po czym otworzył lekko oczy. Wyglądało na to że sprawiało mu to ból.
- Wiem... - Szepnęła
- Sojoko to? - Zapytał
- Tak na pewno ... Wybacz mi, nie chciałam żeby coś takiego ci się stało opiekowałabym się tobą...
- Konoro Emoshy - Chwycił jej rękę
- Jak to nic się nie stało? Mogłam cię zabić!
- Gore, Gore
- Nie?
- Gore
- A więc nic by ci sie ni stało?
- Gore...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TeenTytanka
Gość
|
Wysłany: Wto 15:41, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
BB położył się z powrotem i zamknął oczy.
- Bestio? - zapytała Raven. Chłopak się nie odezwał. Przysunęła ucho do jego serca. A, więc tylko zasnął.
Wstała i chichutko wyszła z pokoju. Jednak kiedy zamknęła drzwi z Bestią zaczęło się dziać coś dziwnego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raven13
Silkie
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@
|
Wysłany: Wto 16:11, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zaczął kaszleć, jakby się krztusić...
- Bestia?! - Rae była zdenerwowana
- khy! khy! khy!
- BB?! Beast Boy co ci jest?!
- Khy! Khy Khy...
- Bestia?!- Chłopak nie oddychał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TeenTytanka
Gość
|
Wysłany: Wto 16:18, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Raven wyleciała z pokoju.
- Cyborg?! Gwiazdka?! Robin?!
Szukała jakiejś pomocy, ale Tytanów nie było. Może poszli na misję.
'No i co ja teraz zrobię', myślała. 'Przecież za chwilę... Bestia może już nie żyć... Liczy się każda sekunda!'
Nie, za długo to trwało. Tytanów gdzieś wywiało. Pognała z powrotem do BB. Jedyne, co przyszło jej na myśl to sztuczne oddychanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angie
Gość
|
Wysłany: Wto 16:25, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy przypomniała sobie, że w takim przypadku to nie zadziała, poczuła nagle, że ktoś ją szturcha.
- Przyjaciółko? Przyjaciółko Raven?
Starfire?
Raven otworzyła oczy. Była... W swoim pokoju. Spojrzała na Star niewidzącym wzrokiem, nie rozumiejąc niczego.
- Och, przyjacółko! - Star uwięziła ją w uścisku.
- Zaraz... Star... O co chodzi? Co z Beastboy'em?
Star spojrzała na nią z niezrozumieniem.
- Pewnie ci się coś sniło, przyjaciółko. Nie pamietasz? Już od tygodnia leżysz w śpiączce...
- A BB?
- A co ma z nim być, przyjaciółko? Wszystko w porządku. O ile się nie mylę, jest z przyjacielem Cybogiem.
- Jakim cudem byłam w śpiączce...? - zapytała Raven po chwili.
- W zeszłym tygodniu byłaś bardzo radosna, przyjaciółko.. Okazało się, że to z powodu gorączki... Choroba cię tak wykończyła - uśmiechnęła się Star. - Och, muszę powiedzieć wszystkim, że się obudziłaś!
Star wyleciała z pokoju. Raven siedziała bez ruchu i patrzyła na drzwi niewidzącym wzrokiem.
A więc to wszystko było snem. Wariackim snem.
Potem zrobiła coś, co jej się nie zdażyło od dawna.
Roześmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
TeenTytanka
Gość
|
Wysłany: Wto 16:34, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Raven? - Gwiazdka wetknęła głowę do pokoju, słysząc śmiech przyjaciółki. - Dobrze się czujesz?
- Taak - powiedziała Raven z uśmiechem.
- Co cię tak rozśmieszyło?
- Tyle mi się śniło przez ten czas... Nawet nie wiedziałam, jaka ja jestem nienormalna!
Rae znowu zaczęła się śmiać.
Star zrobiła dziwną minę (==") i wyszła, zamykając drzwi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angie
Gość
|
Wysłany: Wto 16:44, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Każdy, kto wychodził z pokoju Raven, był przerażony.
Głownie dlatego, że Raven wyglądała na szczęsliwą i cały czas się uśmiechała.
Rodziło w nich to dziwne uczucia, zwłaszcza w BeastBoy'u.
Zawsze chciał, żeby Raven była trochę weselsza, żeby się uśmiechała i cieszyła życiem.
Ale teraz chyba...
Ta sytuacja go przerosła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
TeenTytanka
Gość
|
Wysłany: Wto 16:48, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<i>Następnego dnia...</i>
- Beast Boy? Beast Boy!!! - Raven szukała czegoś w lodówce.
- Taak...? - Bestia zjawił się z niewielkim opóźnieniem.
- Gdzie jest tofu?!
BB zdębiał.
- Tofu? Ty i TOFU?! Nie, nie powiem, znowu chcesz je wysadzić!
- Nie wysadzić, tylko zjeść - odparła ze spokojem Rae. - Cóż, skoro nie chcesz mi powiedzieć... - wyjęła z lodówki coś na kształt wazonu z pokrywką.
- Erm... przyjaciółko? - Gwiazdka stanęła za Raven. - To zorkojagody...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angie
Gość
|
Wysłany: Wto 16:55, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Raven niechętnie odłożyła dzbanek.
- Czy tutaj nic nie ma nic normalnego do jedzenia? - zapytała w przestrzeń. Gdy nie uzyskała odpowiedzi, odezwała się pewnie.
- Okej. Idę gdzieś. Do restauracji albo na pizzę. Kto idzie ze mną? - dodała po chwili.
|
|
Powrót do góry |
|
|
TeenTytanka
Gość
|
Wysłany: Wto 17:09, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cisza.
- Nikt? Świetnie. A więc będę mogła bez przeszkód sama wybrać sobie miejsce.
I Raven wyszła, zostawiając zszokowanych Starfire i Beast Boy'a na miejscu. Wymienili spojrzenia. To stawało się jakieś chore...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angie
Gość
|
Wysłany: Wto 17:16, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Raven zachaczyła o salon w czasie wyjścia. BeastBoy i Starfire ciągle tam byli.
Oboje o mało nie podostawili ataków serca - otóż Raven była ubrana jak... Normalny człowiek.
Kto by się po niej spodziewał. Skad ona w ogóle miała normalne ubrania?!
Wkroczyła do salonu w czarnych dżinsach i ciemnoniebieskiej koszuli z jakiegoś nienaznaego im materiału.
- Na pewno nikt nie idzie ze mną? - zapytała po raz ostatni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raven13
Silkie
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@
|
Wysłany: Wto 18:04, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No.. (ktoś musi jej pilnować...) ja -Powiedział BB
BB otworzył oczy...
Bestia! - Krzyknęli tytani.
- Yyy... ?
- Przyjacielu obudziłeś się!!
- Yyy...?
- Nie uwierzysz! Cyborg przeniósł twoje sny na ekran telewizora!! - Mówiła z przejęciem Star
- Stary! Śniło ci się że byłeś Raven! Ale był ubaw!! - Mówił Cy
- Nie śniło mi się idioto!! Ja jestem Raven!!
Tytani usiłowali wytłumaczyć BB że nie jest on ich przyjaciółką- Raven na różne sposoby
np...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angie
Gość
|
Wysłany: Czw 20:29, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Naprzykład pokazując mu zdjęcia Raven i tłumacząc, że on jest zielony, a Raven szara. A że BB nie chciał uwierzyć, że ma następujący kolor skóry, dali mu lusterko - co było dla niego prawdziwym szokiem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raven13
Silkie
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@
|
Wysłany: Czw 20:33, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!! - Krzyknął
- Pomalowaliście mnie farbą!! (ZAŁAMKA)
-Nie !! To ty!!- Wrzeszczał Cy, lecz to nadal nic nie dawało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angie
Gość
|
Wysłany: Czw 20:35, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
...Dopóki BB nie poszedł do toalety, gdzie wszystko stało się jasne :roll:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raven13
Silkie
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tamtąd, gdzie Lewel@
|
Wysłany: Czw 20:38, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wszystko już jasne! - Pomyślał
-DOCZEPILIŚCIE MI "TO" - Krzyknął...
- Echh...- westchnęła Rae...
- No i co teraz?
- Mam pomysł - Powiedział Robin z dziwnym uśmieszkiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|