Nasze chore psychicznie kłótnie...
Idź do strony 1, 2 Następny

Anni@

Jesteśmy z leweą w sklepie/Wychodzimy ze sklepu na parking w poszukiwaniu samochodu i taty Eweli.

A: Chodźźmy w prawo.
l:Wydaje mi się że idziemy dobrze.
A: raz mogłabyś mi zaufać !
Skręcamy za moją radą w prawo
A:Chyba miałaś rację !
l:...
A:Takie masz zawsze głupie pomysły! -UWAGA! zaraz zacznie się kłótnbia małrzeńska ,lewela-annia
l; Zawsze wszystko zwalasz na mnie !
A: Wcale nie mam wspaniały zmysł orientacji ! Zobacz tylko...zaraz zawołam i...
l: Zamknij się głupia idiotko (zawsze tak do siebie mówimy-nie martwcie się)

Anni@ zaczynna dżć się złośliwie :

-PANIE TATO EWELINY !! PANIE TA...
-Tu jestem dziewczynki !

R@ven · Gość

To "Tu jestem, dziewczynki!" mnie rozwaliło XD A tak nawiasem to Twój tata mówi na Ciebie Lewel@, Lewel@?(OMG, ale to zabrzmiało XD). Swoją drogą przypomniało mi się coś z piątkowej lekcji niemca. Z tym, że to wymaga małych wyjaśnień XD No więc już mówię. Znajoma mojej przyjaciółki była na jakimś obozie, który prowadziła babka od muzy z mojej starej szkoły. No i pewnej nocy jak siedzieli sobie przy ognisku to ona wyciągnęła kartkę, na której było wydrukowane to [link widoczny dla zalogowanych] (radzę przejrzeć resztę, można nieźle pośmiać XD) oraz resztę z tej strony. No i jak ta dziewczyna wróciła na podwórko to wszystkim rozpowiedziała, że Jing i Jang to sekta(zrównałam ją z błotem po tym jak napadła na mnie ze względu na to, że mam ten symbol na tapecie w komórce -_-' Jak można tak obrażać coś co wywodzi się z Taoizmu i mówić, że to sekta DX Ludzie są nienormalni D:). No i właśnie na tej lekcji niemca moja znajoma bazgrała coś na kartce. G to Gwiazdka czyli moja przyjaciółka, R to ja, a W to ta druga dziewczyna.

G: Co rysujesz?
W: Znak szatana! XD
R: Co, co?! *maximum zainteresowania* *odwrót do tyłu*
G: Pokazuj to!
R,G: *strasznie się gapią*
G: To nie jest znak szatana -_-'
R: Iiiii, tam! Ja to wam pokażę znak szatana! 8D *bazgroli Jing i Jang*
W: To też nie jest znak szatana! To znak Japonii! *niezorientowana, nie to co Gwiazdka* XD
R: Chin! D:<
W: *rysuje coś na kartce*
G: Co to?
W: Pentagram!!! >:D
G,R: To nie jest pentagram!
G: Pentagram wygląda inaczej! *rysuje po swojemu*
W: Nie! *rysuje po swojemu*
R: No dobra, wystarczy -_-' Wszystkie jesteśmy mhroczne i zue >8D
G: Ale ona źle to rysuje!
Nauczycielka: Dziewczynki, co wy tam rysujecie?
W,R,G: A nic, nic! ^^'

Może uznacie, że kompletnie nam odbiło, ale liczy się dobra zabawa, nie? ^^'
PS Mam wisiorek z Jing i Jang. Lepiej nie podchodźcie do mnie jak mam go na szyji, bo Was opętam XD

Lewel@

OMG xD Dobre ^^
Nie tata nie nazywa mnie Lewel@. Felusia, Ewcia ale nie Lewela choc terroryzuje rodzine probujac ich namowic by tak mnie nazywali ^^'
Swoja droga Anka o jednym nie napisala XD
A konkretniej najpierw jak tata nas zostawil to sie zgubilysmy... no i latamy jak głupie po centrum, nie wiedzac gdzie jest Empik.
W koncu Anka:
- Jak można sie zgiubic w okrągłym centrum handlowym?!
A ja na to dosłownie rycząc ze smiechu
- I to chodząc w kółko xP

To dopiero bylo dobijajace xF

TeenTytanka · Gość

xD
Lol xD
Ja sie z Arrya nie kloce xD Co nie zmienia faktu ze nasze dialogi sa powalone xD Pelno tam slowek typu 'Bu!' i odglosow rodem ze smoczego piekla xD Ostatnio tez linijek z japonskiego alfabetu: np. mhrocznie wypowiedziane sa shi su se so w zabojczym tempie ^^

Lewel@

Heh.. funny ;P
Nasze kłótnie małżeńskie z Anką są zazwyczaj zabójcze... zwłaszcza jak szukałyśmy ze domu... Anni@ pamietasz?

Anni@

Mało nowoczesne ale...takie przestronne ! ( mówimy o parkingu )
Takie nowoczesne ! Ale zbyt mało przestronne ! (Budowa)
Jedziemy dalej samochodem komentując :
Blisko ziemi ! -kałurza itp.
Nagle krzyczymy równocześnie :
-TEN JEST DOBRY !(Przejeżdżamy koło centrum chandlowego)
Dodaję po chwili...
-I taki przestronny ! -pastrxzę na parking samochodowy...

R@ven · Gość

TeenTytanka · Gość

OMG xD To musi być zabójcze xD

Pierwsza lekcja WOSu. Nauczycielka (nasz wychowawczyni -_-") pokazuje nam podręcznik i mówi: 'To jest najważniejsze!'. A ja do Arryi: 'to bóstwo jest pogańskie, nie zamierzam go czcić' xD

Lewel@

Dobre xD

Kiedyś z Anką się pokłóciłyśmy o coś naprawdę głupiego.. tylko już nie pamiętam o co.. tak czy inaczej Anka najpierw się na mnie drze, wymienia mnie od zuych i wogóle a na koniec zawsze wali: "Ale i tak cię kocham", co mnie po prostu rozwala xP

R@ven · Gość

To co prawda nie wszystko, ale to takie, które najlepiej wryły mi się w pamięć XD I nie ma się czemu dziwić -_-‘ Pani P. to babka z matmy, a W to z przyrody. No i R to ja XD

Zacznę od tego bardziej bulwersującego XD No więc chłopak z mojej klasy podszedł do kranu i odwrócił się do babki tyłem, udając, że myje ręce. A tak naprawdę on tam jadł kanapkę(jak słowo daję nie mówiłam nic wcześniej).

R: Siwy, smacznego >D
W: Twój numerek?
R: 23. A co chodzi? O_o
W: Ty wiesz o co chodzi.
R: Nie wiem dlatego pytam.
W: Chodzi o to, że jesteś wulgarna i nie umiesz się zachować!
R: Ja?! Pani się chyba przesłyszała! O_o (WTF?)
W: Dobrze wiem co słyszałam, dziecko! Jak ty się w ogóle wyrażasz? Nie jesteś na przystanku autobusowym! Co by powiedzieli twoi rodzice, gdyby cię słyszeli?
R: O_o (mama objechała by cię z góry na dół, przede wszystkim -_-‘)
W: Przynosisz wstyd wszystkim dziewczętom w tej klasie! Jak ci nie wstyd?!
R: O_o (nie wiem o co ci chodzi(…) ale dobra) Jeśli uraziło panią to co powiedziałam to…
W: Nic nie mów! W tej klasie muszą zapanować jakieś zasady! Co to w ogóle ma znaczyć?! To że masz dobre oceny nie znaczy, że możesz zachowywać się w taki naganny sposób!

30 bolesnych minut targowania się później DX

R: *podchodzi po lekcji do nauczycielki i otwiera pysk żeby przeprosić*
W: Nie!
R: O_o
W: Nie przepraszaj! To ja powinnam cię przeprosić.
R: (Ja chyba zaraz zemdleję! Za dużo uczuć!!!)
W: Niepotrzebnie się uniosłam. Zupełnie nie wiem co we mnie wstąpiło. Mam nadzieję, że się nie gniewasz.
R: Eeee… ^^’
W: A tak w ogóle to ty jesteś taka kobieca! 8D
R: Eeee… Do widzenia! ^^’ (ja pier… O_o)

(warto dodać, że pani W nie wylewa za kołnierz XD Nie jest to moja złośliwość tylko takie są fakty. I takie tego skutki -_-‘)

Pani P: Chodź tu. *ponagla ręką*
R: Tak? *podchodzi*
Pani P: Czy ty się może odchudzasz?
R: Nie! A coś się stało? O_o (WTF?!)
Pani P: Nie, tylko jak tak dzisiaj na ciebie popatrzyłam jak byłaś przy tablicy to ty jesteś strasznie chuda! I jakoś tak… Wydoroślałaś!
R: (Kuźwa, to nie Shipuuden! Nie wydoroślałam z odcinka na odcinek!)
Pani P: Ale czy ty się na pewno nie odchudzasz?
R: Nie!
Pani P: A żadnej kuracji wyszczuplającej nie stosujesz?
R: Nie… (czy to aby na pewno szkoła?! D8)
Pani P: No to dobrze. Idź już.
R: Do widzenia O_o

I to by było na tyle do póki nic mi się nie przypomni XD

Divalecorvo

miedzy 1. seria a shippuudenem wiele czaus minelo :p zreszta wiadomo bylo ze Naruto nie bedzie przez 3 lata xD

Fajne nauczycielki xD szczegolnie ta pierwsza *rotfl* klasa nie wziela Twojej strony?O.o
Kojarzy mi sie z moja historyczka, ktora byla zawiana i co chwila gubila nasze kartkowki(;/) i raz(pod koniec juz 3 klasy gim) oskarzyla mojego kolege ze nie oddal pracy klasowej i wsadzil ja na sciage.pl ze swoim podpisem(nie wiem skad jej sie to wzielo, chyba tak slyszala od dziewczyny, ktora miala ten sprawdzian mojego kolegi[zlodzieeeej])

R@ven · Gość

Anni@

Mi się przypomniało coś takiego :

Dwie klasy stoją po w-fie na dzwonek. Stoi sobie taki Kuba i zaczyna obrażać moją rodzinę.Zaczyna się we mnie gotować.Kubę otaczają już obie klasy (oczywiście wierzyli wkażde jego słowo)
Nauczyciel wyszedł do pokoju nauczycielskiego i zostawił nas samych.
Podbiegam do Kuby i walę go po tej jego zawszonej twarzy z całej pety z liścia.
Na oczach prawie 65 osób.
Jestem pirwszą dziewczyną która zdobyła się na coś takiego.Na oczach dwóch klas.
Kuba patrzy całkowicie oshołomiony.
nagle zuca się na mnie.Zwala mnie z nóg i zaczynamy się bić.
I wtedy...
wtedy..
wtedy wchodzą nauczyciele od W-Fu.
-JAKUBIE ! NATYCHMIAST ZOSTAW TĄ DZIEWCZYNKĘ !
-To ona zaczęła ! -zaprzecza Kuba
I nagle obie klasy krzyczą równocześnie :
-Kuba ją tak trzasnął...Ona się tylko broniła ! -nigdy nie byliśmy tak zgodni.Wszyscy wzięli moją stronę.
takiego ochrzanu nie dostał jeszcze nigdy.To może być dla tego że miałam rozciętą wargę ...
Kuba ma przerąbane u wszystkich. Ale takiej walki się nie zapomina...
A on mnie jeszcze potem miał przeprosić !!

TeenTytanka · Gość

O lol xD
Ja się raz z bratem mojej eks-przyjaciółki pobiłam (3 lata młodszym... -_-') bo... sama już nie pamiętam czemu, bo to on zaczął ^^' I wyobraźcie sobie dziewczynę bijącą się z chłopaczkiem który sięga jej do pasa xD Nabił mi siniaka na piszczelu, ale to tylko jedno obrażenie ^^ A chciał mnie zabić ;P

Anni@

Ja mam starszego o 4 lata brata z którym się ciągle kłócę.

Młodszego o pięć lat brata.
I dwie młodsze o 9 lat siostry-bliźniaczki

A ze wszystkimi bije się równo

R@ven · Gość

Lewel@

Yhy... no nieźle.
Ale Anki wrzeszczącej się na rodzenstwo nikt nie pokona xD
Bo ona się drze. Ja organizuje z siostra bitwe na wyzywki i inne takie. Aż w koncu ona zazwyczaj idzie naskarzyć, no cóz... :roll: xD

Anni@

Przeeszkadza Ci to Felusiu ?
Mam prawo drzeć się.To moje rodzeństwo -.-

Lewel@

Taaaak przeszkadza mi fakt ze potem zazwyczaj Ty MI mowisz zebym przestala sie klocic :roll:
Wez tylko pod uwage fakt ze to mi zazwyczaj rodzinka wszystko psuje... chociażby urodziny -.-'
Może nie zauważyłaś, ale od 2 lat nie miałam takich urodzin jakie bym chjciala.
Bo rok temu prawie zrobvilam ze zlosci krzywde bratu a wtym roku mamusia musiala na koniec wrzucic swoje trzy grosze :roll:

TeenTytanka · Gość

*przytula Lewelę* *po namyśle przytula też Annię*

Piątek 14.09.2007. Zaczyna się druga lekcja i klasa VII, czyli I drugiego stopnia idzie sprzątać świat. TTytanka opowiada Arryi o nowym parkurze w stajni...
TTytanka: i są nowe stojaki, i pani Basia pomalowała nowe belki...
Arrya: Drągi.
T: Jedno i to samo!
A: Nie xD
T: Tak!
A: Nie!
T: Tak!
A: Nie!
T: Tak!
A: Nie!
T: Tak!
A: Głupszym się ustępuje xD
T: Grrr...

Potem jeszcze na angielskim się pokopałyśmy pod ławką, chyba poszło o to że ją nazwałam idiotką xD Z tym że Arrya nie zmienia butów, a ja tak... i teraz moje tenisówki ładnie wyglądają T.T

Lewel@

Lol... xP Jak dzieci ^.^
Słodkie... uwielbiam takie zabawy xP To jak z naszym dziekowaniem *tez przytula*

TeenTytanka · Gość

Jak dzieci? Hmm... raczej jak TeenTytanka z Arryą xD

Lewel@

A nie wychodzi na to samo? xP

Ja tam chce byc dzieckiem najdluzej jak sie da... *wychodzi z pokoju i traca brata w ramie w zamian za to ze wlazi do pokoju wtedy kiedy nie powinien* xD

TeenTytanka · Gość

Niezbyt, bo dzieci jak się kłócą to nie patrzą nie siebie morderczym wzrokiem xP

Lewel@

Hmm.. naprawdę?... ja patrzyłam xP
Ja mam przetestowane wszystkie rodszaje morderczych spojrzen ^^
Kiedys wracalam z kolezanka ze szkoly i co chwila zmienialam spojrzenia... z mordereczego na zabójcze, dotkliwie bolesne i tak dalej xP